W podgłogowskim Rapocinie odbyły się pierwsze zawody spinningowe o Puchar Klubu Miedziana Ryba. Impreza zgromadziła na starcie 33 spinningistów, spośród których wielu znalazło się na tym łowisku po raz pierwszy. Niska Odra, oraz upał nie wróżyły najlepszych wyników. Dużą przewagę dawała dobra znajomość łowiska. Już po ponad godzinie z kompletem drapieżników wrócił
Andrzej Wróbel. Spinningista bardzo szybko złowił bolenia i szczupaka. Mimo okazałej zdobyczy został pokonany przez Ryszarda Szymona, którego komplet był znacznie cięższy i to właśnie zawodnik Rivera Wołów był tego dnia najlepszy. Kolejny raz klasę pokazał Radosław Gałka ze Spinera Barycz, który staje się powoli specjalistą od połowu szczupaków. Reprezentant Góry złowił czterokilogramowego esoxa i otrzymał nagrodę za największą rybę zawodów. Wśród leszczynian najlepiej łowił Tomasz Wydrzyński z Czakuszki Leszno, który dzięki boleniowi i okoniom uplasował się na szóstej pozycji. Nagrody najlepszej szóstce wręczył prezes klubu - Artur Gancarz. Generalnie zawody były bardzo udane. Tylko nieliczni wrócili do wagi bez ryby, ale mimo to i oni podczas zawodów złowili mnóstwo drapieżników. Jak to w sporcie spinningowym bywa, nie zawsze jednak udaje się zaliczyć zawody wymiarową rybą. Szansa na rewanż już za rok na drugiej edycji zawodów.
1.Szymon Ryszard - River Wołów - 9750pkt
2.Andrzej Wróbel - Miedziana Ryba Głogów - 8020pkt
3. Marian Grochała - Spiner Barycz - 6590pkt
4.Radosław Gałka - Spiner Barycz - 5090pkt
5.Gniewosław Wardawa - Spiner Barycz - 3190pkt
6. Tomasz Wydrzyński - Czakuszka Leszno - 2580pkt
więcej w galerii
Komentarze